Atmosfera panująca w tym mieście przyciąga jak magnes. To jedna z najpiękniejszych stolic Europy. Nasz spacer po niej rozpoczęliśmy od klasztoru norbertanów na Strahovie, skąd rozciągał się widok na całe miasto. Punktualnie w południe, przy dźwiękach orkiestry, mogliśmy obserwować widowiskową zmianę warty żołnierskiej przed pierwszym dziedzińcem Zamku na Hradczanach. Od razu po wejściu do Katedry św. Vita, miejsca spoczynku największych władców Czech, poczuliśmy ducha przeszłości. Pan przewodnik zapoznał nas z historią tej pięknej gotyckiej świątyni. Ciekawostką dla nas była najwęższa uliczka w Pradze o szerokości zaledwie pięćdziesięciu centymetrów, która posiada własną sygnalizację świetlną. Z dzielnicy Mala Strana przeszliśmy najsłynniejszym mostem Karola na Stare Miasto. Tam przyciągnął naszą uwagę, umieszczony na ścianie ratusza, jeden z najstarszych zegarów astronomicznych na świecie - Orloj. Po wyczerpującym spacerze mogliśmy skosztować tutejszych przysmaków i zakupić pamiątki. Zanim jednak opuściliśmy stolicę Czech czekało nas niemałe wyzwanie - 250 stopni schodów w drodze do autokaru.
Jutro też czeka nas wspinaczka, ale górska…
Wpisany przez: MS