
Niewolnictwo jest kradzieżą - kradzieżą życia, kradzieżą pracy, kradzieżą jakiejkolwiek własności lub produkcji [...]".
Kevin Bales
Każdy człowiek powinien mieć możliwość decydowania o swoim losie - lecz niektórzy są pozbawieni tej wolności. Dzieci są niekiedy traktowane jak zwykły towar – są przehandlowywane, wywożone do obcych miejsc, zmuszane do niewolniczej pracy lub do małżeństw. Najbardziej narażone są na to dzieci z ubogich krajów, często bezdomne - których zniknięcia niestety nawet nikt nie zauważa.
Dzieci są „towarem ” w ponad 30% przypadków handlu ludźmi - z czego 94% z nich to dziewczynki.
Trudno w to uwierzyć, ale niewolnictwo dzieci we współczesnym świecie ma się nadal doskonale. Według statystyk nawet 150 milionów dzieci musi pracować, a ponad połowa z nich robi to w skrajnie niebezpiecznych warunkach. Niestety, wraz z pandemią liczba rodzin zmagających się z problemem ubóstwa wzrosła. Pierwszy raz w 2020 roku zanotowano wzrost liczby pracujących dzieci.
Rozwiązanie współczesnego niewolnictwa wymaga działań rządu i organizacji - lecz każdy może te działania wspomóc, chociażby poprzez poszerzanie swojej wiedzy, edukację innych i rozważne zakupy.
Powinniśmy wspierać firmy, które nie stosują neoniewolnictwa. Warto także kupować produkty spożywcze oznaczone „Fair Trade ” - produkty te nie powstały wskutek współczesnego niewolnictwa.
Branża modowa czerpie ogromne korzyści z pracy dzieci. W obecnych czasach ludzie bardzo dużo ubrań wyrzucają. Tania siła robocza jest potrzebna przy pozyskiwaniu m.in. chińskiej bawełny. Światowe marki oficjalnie rezygnują z produkowania z niej ubrań, lecz w „sieciówkach” nadal 90% tkanin pochodzi właśnie z takich miejsc. Aby walczyć z tym, ważna jest edukacja, stawianie na dobre jakościowo ubrania i kupowanie ich z drugiej ręki.
Wpisany przez: MS







.jpg)
















